Roboty ziemnne
Jak sie nie da ruszyć w środku to trzeba na zawnątrz :)
tak wiec ruszyliśmy z równaniem terenu. Robi sie całkiem przyjemnie :)
Jak sie nie da ruszyć w środku to trzeba na zawnątrz :)
tak wiec ruszyliśmy z równaniem terenu. Robi sie całkiem przyjemnie :)
Witajcie a propo wcześniejszych planów - czas na realizacje:
1. Rekuperatory - panowie przyjechali, uwnieli sie w 2,5 dni i wszytsko slicznie pomontowali. Wielki minus (nasza wina) - nie obczailismy wczesniej że to bedzie zajmowało około 20cm... mieliśmy nie ocieplać dachu tylko porządnie strop a wg panów od Reku nad rurami spiro powinno być jeszcze z 20cm odcieplenia. Wiec wychodzi na to że powinniśmy polożyć 40cm styropian!!!!!!! wiec ogólnie sie podłamaliśmy. Ponieważ to niemały koszt bedziemy pewnie kłaść styropian 20cm a rury dodatkowo owijać wełną. Poki co poddasze ma byc nie urzytkowe wiec nie bedzie przeszkadzać
2. Dach - dachówka dotarła i praktycznie jest temat skończony - więc zaryzukuje stwierdzenie że osiągnęliśmy SSZ
3. Elektryka - od dziś rano robi sie elektryka. Panowie wpadli we 4rech i cieżko pracują. wygląda na to że pójdzie im szybciutko :)
Dalsze plany - czekają nas tynki - i to jest moje wielkie zmartwienie, bo do tej pory wszytsko szło super a teraz trzeba czekać na pogode.....piernik wie kiedy ona nadejdzie.... pomysleliśmy - może zróbmy elewacje, telefon do majstrów - również potrzebna pogoda.... wiec czekamy, cichutko i grzecznie aczkolwiek niecierpliwie.....