elinyprzyrubinowej

wpisy na blogu

30.08 - dzień 4

Blog: elinyprzyrubinowej

Data dodania: 2014-08-31

wyślij wiadomość

Witajcie
czwarty dzień budowlańcy zaczęli wcześnie w mocnym składzie (7 osób). Pracowali szybko bo o 12 mialy przyjechać betoniary. Panowie wyrobili sie bez problemu a nawet trochę musieli poczekać bo Betoriara sie spóźniała. Tym razem betoniary wjechały i wyjechały bez problemu (sypnelismy klincem). Zdjęcia z etapu ponizej

blog budowlany - mojabudowa.pl

Dzień trzeci

Blog: elinyprzyrubinowej

Data dodania: 2014-08-29

wyślij wiadomość

Czyli dzis - 29.08
Brygada zjawiła sie przed 7:00 mimo że dzień wcześniej wyjechała po 23:00. Dziś zaczęła sie zabawa z szalunkami oraz ze zbrojeniem. Poza tym zamówiliśmy klinca aby ułatwić sobie wieczory pobetoniarowe. Zdjęcia niestety brak - nadrobimy jutro.

Dzień drugi

Blog: elinyprzyrubinowej

Data dodania: 2014-08-29

wyślij wiadomość

Dzień drugi przywitał nas pięknym słońcem. W związku z tym mogliśmy ruszyć pełną parą.
Brygada stawiła sie rano i zabrała sie ostro za prace. Został ściągnięty humus oraz wykopane zostały doły na ławy fundamentowe. Skręcona została również część zbrojenia.
blog budowlany - mojabudowa.pl

Niestety opóźniła nam sie dostawa betonu i dwie betoniarki wjechały na naszą działeczkę coś kolo 21. Niestety nie nauczeni doświadczeniem z pierwszego dnia - zaryzykowaliśmy i utopiliśmy na działce dwie potężne betoniary.
Panowie mocno sie sprężyli i chudy beton został wylany. W warunkach dosyć trudnych :)
blog budowlany - mojabudowa.pl

I zaczęła sie zabawa...
Na pomoc przyjechał sąsiad z wyciągarką - nie dał rady, zawołał kolejnego sąsiada - na dwa traktory udało sie wyciągnąć jedną betoniarę. Niestety druga była głębiej zakopana i nie ruszyła nic. Przyjechał trzeci sąsiad :) zaczęło brakować lin, zaczęły sie urywać w końcu po wielu próbach, sztukowaniach lin udało sie :) gdzieś koło 23:00
za dwa dni znowu przyjadą betoniary - tym razem wyciągniemy wnioski :)

Ruszyliśmy - dzień 1

Blog: elinyprzyrubinowej

Data dodania: 2014-08-29

wyślij wiadomość

Witajcie
po wielkich bojach kredytowych, denerwujących ulewach udało nam sie ruszyć z budową. Nie znam sie za bardzo na budowlanym nazewnictwie wiec napisze po swojemu :)
Dzień pierwszy - 27.08
Pół dnia padało. W związku z tym cała "praca" tego dnia sprowadziła sie do zakupu drutu. Niestety po deszczach samochód zakopał się w ziemi. Konieczne było skorzystanie z życzliwości sąsiada - a dokładnie z jego ciągnika.
blog budowlany - mojabudowa.pl

Kredyt- jest

Blog: elinyprzyrubinowej

Data dodania: 2014-08-21

wyślij wiadomość

Witam
jak w temacie - dziś podpisaliśmy umowę kredytową, za jakieś 3 dni powinnismy miec pierwszą transzę. Wiec można ruszać. Tylko pogody brak...

Wpisz treść komentarza:
tytuł:
treść:*	0
zgadzam się na publikację komentarza na stronach mojabudowa.pl

* Pole wymagane